Wizja, misja…CEL!

We wcześniejszych wpisach opowiedziałem więcej na temat pojęć „wizja” i „misja„. Następne na checkliście są „cele”. Każdy jej stanowi nieodłączną całość. To jak układanka, w której wszystko musi się zgadzać, inaczej zabraknie „tego czegoś”.

Bardzo ważnym aspektem całej spójnej strategii firmy jest to, by postawić sobie cele. Istotne jest by były one wykonalne i realne – musimy umieć je nazwać! Częstym i powtarzalnym błędem popełnianym przez przedsiębiorców i managerów jest nazwanie efektu, który nie stanowi celu w tym rozumieniu. Ta sprzeczność sprawia, że trudno potem odpalić przycisk „realizacja”. Wyobraźmy sobie taką sytuację: Jesteś przedsiębiorcą i mówisz: „Chcę zarobić milion!”. Taki cel – milion złotych – pozostanie w sferze życzeniowej. Nie opuści zatem tej bańki mydlanej i nie zacznie „się realizować”, a będzie sobie gdzieś tam bujał i wprowadzał nas w stan marzeń. Nam jednak zależy, żeby działać! Dalej mamy już łańcuszek. Kiedy powiemy naszemu managerowi: „Słuchaj, moja firma ma zarobić milion”, to niestety, ale nic nie osiągniemy. On będzie widział w tym wspomniany efekt, nie cel. W konsekwencji po prostu nie będzie wiedział, co z tym robić.

Pewnie sobie pomyślisz: łatwo się mówi. Ale zobacz, to nie jest takie trudne.  Wystarczy, ze celem nazwiesz zadanie do wykonania i sprawa staje się prostsza, ponieważ dla Twojego managera „cel” to odpowiednie przekazanie informacji. Słychać wyraźną różnicę pomiędzy „Zdobądź 200 klientów” a „Przygotuj ofertę, dzięki której pozyskasz 200 nowych klientów” (w wielkim skrócie myślowym). Dzięki tak sprecyzowanemu przekazowi wiesz, jaką drogą iść. żeby osiągnąć to, co chcesz (lub czego oczekuje szef). W drugim komunikacie zostały zawarty w pewnym sensie kody, mówiące o tym, co zrobić, jak to zrobić oraz w jaki sposób. Do odbiorcy należy natomiast pokierowanie tego statku, by dotarł do odpowiedniego portu. Obrazując powyższe – stworzenie oferty i zdobycie 200 nowych klientów to Twój statek, a on potrzebuje kapitana! Myśląc w ten sposób masz realną szansę, że takie wytyczne zostaną zrealizowane.

Kiedy chcesz osiągnąć dany wynik czy zrealizować zadanie, przeanalizuj na spokojnie jakie kroki musisz podjąć, by „wdrożyć to w życie”. Pomyśl nad tym kilka razy. Za każdym nowym spojrzeniem dostaniesz nowe wnioski i udoskonaloną wizję. W końcu powiesz sobie: „Tak! Już wiem! Zacznę od tego i tego”. Tym samym Twój plan zaczyna się urzeczywistniać!