Pracownicy mnie nie słuchają

Zgłaszający się do mnie Managerowie mają powtarzalny problem – ludzie nie chcą wykonywać ich poleceń tak, jakby to sobie wyobrażali. W efekcie nie osiągają celów w terminie lub w ostateczności nadrabiają zaległości sami, a przecież to nie ich zadanie. Liderzy są od tego, by motywować, delegować, wspierać, rozliczać, brać odpowiedzialność.

Managerowie odgrywają w organizacji 3 role:

  • W relacji z szefem są pracownikami i realizują postawiony target.
  • W relacji z pracownikami pełnią funkcję szefa – budują i zarządzają teamem, delegują i rozliczają zadania, powodując, że zespół realizuje wyznaczone cele.
  • W relacji z kierownikami innych działów stają się współpracownikami, a chcąc być skutecznym, dbają, aby mieć z nimi dobre relacje.

Temat omawiam szerzej podczas szkolenia Supporting, na który serdecznie Cię zapraszam.

W związku z powyższym siłą rzeczy powinni być elastyczni w relacjach, to znaczy dopasować ton, sposób oraz wybrane komunikaty do danego odbiorcy. Nie ma możliwości, aby Manager z każdym rozmawiał w ten sam sposób. Inaczej ustali szczegóły projektu z własnym szefem, przed którym ostatecznie się rozlicza, a zupełnie inaczej przekaże tę samą treść swojemu zespołowi, który te zadania ma wykonać. Jednocześnie jest w stałym kontakcie z pozostałymi działami, z których liderami jest na tym samym poziomie w hierarchii firmy, co oznacza, że powinien przyjąć postawę współpracującą.

Dlaczego pracownicy mnie nie słuchają? Mówię im, co mają robić, a wciąż nie jest zrobione.

Zadam Ci teraz kilka pytań. Odpowiedz sobie na nie na głos i usłysz, jakby ktoś mówił Ci to samo z zewnątrz. Ten feedback jest tylko dla Ciebie.

W jaki sposób do nich mówisz?

Jakiego rodzaju komunikaty stosujesz?

Określiłeś cel ich pracy?

Zbadałeś osobiste potrzeby?

Ustaliłeś deadline poszczególnych zadań?

Powtarzalnym problemem wśród Managerów jest niewłaściwe stosowanie komunikatów, co bardzo dobrze obrazuje poniższy przykład:

„Zrób to natychmiast. Za 30 minut ma być gotowe!”

Tym samym wzbudzasz w pracowniku poczucie lęku, niepokoju, wewnętrznego buntu. Motywacja negatywna działa tylko w nielicznych przypadkach. Zwykle jednak nie przynosi skutków, jakich byśmy oczekiwali. W utrzymaniu dobrej atmosfery w firmie również nie pomaga.

To samo zakomunikujesz w zupełnie inny sposób, na przykład:

„Zosiu, wykonaj, proszę, to zadanie. Do godziny chciałbym, żeby było gotowe, dasz radę? Jeżeli brakuje Ci jakichś narzędzi, poinformuj mnie o tym teraz”.

Drugi komunikat zabezpiecza Twojego rozmówce. Daje chwilę na zastanowienie, jak zrealizować nawet bardzo trudne zadanie oraz motywuje pracownika do podjęcia działań. Jednocześnie podwładny wie, że ma wsparcie w swoim przełożonym. Imię na początku zdania również nie jest przypadkowe, ponieważ zwracasz się do odbiorcy bezpośrednio, z szacunkiem oraz mniej formalnie, co oznacza, że traktujesz adresata na równi sobie. Zupełnie inaczej brzmiałoby, gdybyś zaczął zdanie od: „Zofio, wykonaj, proszę…”.

Wypróbuj na swoim zespole. Mała zmiana komunikatu działa cuda.

Drugim, powtarzalnym wśród Managerów błędem, jest brak pełnej kontroli nad zespołem. Twoim zadaniem jako lidera, jest delegowanie i rozliczanie z zadań oraz ustalanie terminów ich realizacji. Zgadzam się, że bywa to niewygodne, zwłaszcza jeżeli w teamie masz kolegów, ale od tego jesteś. Wykorzystaj swój potencjał. Managerowie są sercem organizacji, spoczywa na nich wielka odpowiedzialność za jej sukces.

Mała zmiana komunikatu działa cuda.

Co zrobić, żeby zespół zaczął Cię słuchać i realizować założony target?

  • Stawiaj granice.
  • Zrób check-listę zadań, na podstawie których rozliczysz team z efektów.
  • Ustalaj deadline’y.
  • Upewnij się, że team ma narzędzia, z których pomocą osiągnie cel.
  • Stosuj komunikację nastawioną na współpracę (każdy w zespole jest tak samo ważny).

Ludzie mają swoje potrzeby

Trzecim i pewnie najważniejszą trudnością dla Managerów, jest weryfikowanie osobistych potrzeb pracowników. Jeżeli je poznasz, znacznie łatwiej Ci będzie zarządzać ich motywacją.

Powiedzmy, że Marek marzy o nowym samochodzie, więc największym motywatorem będzie dla niego możliwość zdobycia większych pieniędzy w krótszym czasie, w związku z czym chętniej zostanie na nadgodzinach i przyjmie dodatkowe zadania. Jednak Ty jako jego przełożony musisz wiedzieć, że Marek o tym aucie marzy. Jedynym sposobem, aby mieć tego świadomość, jest utrzymywanie dobrych relacji w zespole, dbanie o integrację oraz wyznaczanie czasu na rozmowę wykraczającą poza tematy projektowe.

Czasem wystarczy drobna zmiana w komunikacji lub zachowaniu przełożonego, żeby wszystko „się poukładało”.

Wojciech Gabryelczyk
Rozwój Liderów i Organizacji

Współpraca – zacznijmy od podstaw Schemat zachowań ludzkich

Zachęcam
do kontaktu