Cel – Twój najlepszy towarzysz!

Cel często mija się z efektem. Nastawiamy się na działanie, wiemy, czego chcemy, ale w naszej wizji cały czas lewitują efekty, które są konsekwencją realizacji planów. Tym samym tworzy nam się konflikt wewnętrzny i frustracja, bo przecież tak bardzo koncertujemy się na tym, czego chcemy. I bardzo dobrze – trzeba tylko odrobinę zmienić kierunek i sam rodzaj wizualizacji. Wyobraź sobie, że idąc na rozmowę z ważnym klientem, na pierwszą randkę, na spotkanie w sprawie pracy, casting do reklamy, czujesz komfort, swobodę, spokój i pewność. Ten fantastyczny stan określany przez nas pewnością siebie, zmienia postrzeganie nas samych w oczach rozmówcy, a także daje nam motywację, żeby osiągnąć wszystko, co planujemy. Wiesz przecież, czego oczekujesz, a wszelkie rozmowy, negocjacje czy nawet spory, przeprowadzasz w bardzo sprawny i konkretny sposób.  

Cel to coś, co jest mierzalne, realne, umiejscowione w czasie i ambitne. Wyobraź sobie, że idziesz na bardzo ważne dla Ciebie negocjacje z potencjalnym klientem. Bardzo chcesz osiągnąć sukces. Przed samym spotkaniem dopada Cię niepewność i myślisz: „On ma na pewno większe doświadczenie, jest bardzo obeznany w tym temacie, zna całą konkurencję. Nie mam szans uzyskać zadowalającego efektu”. Idziesz tam i w końcu albo nic nie „wynosisz” z tych biznesowych negocjacji albo po prostu sprzedajesz dany produkt, ofertę, usługę, jednak po chwili i tak nie odczuwasz satysfakcji, ponieważ sfinalizowałeś projekt dla samego podpisania umowy. Nie miałeś konkretnego celu. Nie uporządkowałeś sobie własnych wartości. Ta sytuacja mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej, gdybyś wcześniej określił jasno sobie, po idziesz na to spotkanie, np.: „Mój produkt jest świetny, chcę sprzedać 100 sztuk za kwotę 15 000 tys., a w trakcie negocjacji nie zgodzę się na kwotę niższą niż 12 000 tys.!”, „Umowa ma zostać podpisana dzisiaj, a czas jej realizacji to 3 dni. Płatność w ciągu 7 dni od daty podpisania umowy”. Wtedy zawsze idziesz po swoje. Wiesz, czego potrzebujesz, stawiasz jasno określone warunki, a ktoś odbiera Cię za pewnego siebie profesjonalistę, który zna wartość własnej pracy. Twój cel stał się mierzalny, więc mimochodem osiągnąłeś wewnętrzny spokój – wiedziałeś, czego chcesz i jaki wynik Cię interesuje. Jeśli negocjacje by się nie powiodły, nie czułbyś rozczarowania, ponieważ tylko wspomnianej wyżej warunki dałyby Ci komfort pracy czy opłacalność. Dzięki takiemu podejściu do ważnych spraw, stosunkowo łatwo możesz sprawdzić, czy Twoje plany i zamiary idą w dobrym kierunku. Gdy cel jest mierzalny, szybko zweryfikujesz, czy dobrze go sprecyzowałeś. Uporządkuj swoje plany, wizje i marzenia. Nazwij swoje wartości i wyznacz sobie realne cele. Realizuj je krok po kroku!

Ciągle się porównujesz? Pewność siebie podczas wystąpień publicznych

Zachęcam
do kontaktu